W niedzielę 21 czerwca na boisku sportowym przy Zespole Szkół w Łęce Mroczeńskiej odbyły się zawody sportowo-pożarnicze jednostek OSP z terenu Gminy Baranów.

Udział w zawodach wzięli strażacy z Baranowa, Baranowa os. Murator, Donaborowa, Grębanina, Jankowych, Joanki, Łęki Mroczeńskiej, Mroczenia i Słupi.

Imprezę otworzyła Pani Wójt Bogumiła Lewandowska-Siwek.

Drużyny rywalizowały w 6 konkurencjach. Pierwszą z nich była musztra, która nie sprawiła większych problemów. Druga: walka mocarzy, w której strażacy musieli popisać się sprawnością fizyczną oraz dobrą współpracą. Trzecią konkurencją było dostarczanie wody na odległość, czyli przemieszczanie wody w plastikowych kubeczkach z basenu do pustego pojemnika. Czwarta konkurecja to pomoc poszkodowanemu, która nie była punktowana, a miała za zadanie przyuczyć strażaków jak poprawnie udzielać pierwszej pomocy poszkodowanym. Piątą konkurencją była sztafeta z przeszkodami, w której udział brało sześć osób, a każda z nich miała za zadanie pokonanie pięciu pachołków, płotka lekkoatletycznego, równoważni i rowu z wodą. Ostatnią i zarazem najbardziej widowiskową konkurencją była bojówka, w której strażacy musieli zbudować linię główną od motopompy wraz z dwiema liniami gaśniczymi, na końcu których prądem wody trzeba było strącić dwie tarcze.

Najlepsze miejsce zajęła OSP z Grębanina, drugie miejsce OSP z Łęki Mroczeńskiej i ex aequo na trzecim miejscu OSP z Baranowa i OSP z Joanki. Wszystkie ekipy otrzymały z rąk Pani Wójt dyplomy za udział w zawodach, a także koszulki z logo ZOSP RP i nazwą swojej jednostki.

W sobotę 20 czerwca na terenie ZPUH Hojeński przeprowadzono ćwiczenia bojowe z wykorzystaniem sprzętu hydraulicznego.

W ćwiczeniach, które prowadził mł. bryg. Paweł Smug z KP PSP w Kępnie, udział brały dwie sekcje z naszej jednostki.

Po krótkiej teorii i przypomnieniu zasad BHP oraz omówieniu założeń przystąpiliśmy do zadań praktycznych.

Pierwszym założeniem był wypadek, w którym jedna osoba w pojeździe została zakleszczona i trzeba było ją wydostać bocznymi drzwiami od strony pasażera przy pomocy nożyć i rozpieracza hydraulicznego.

Następnie założono, że samochód częściowo wpadł do jeziora, w środku znajduje się przytomna osoba. Pojazd trzeba było wydostać na brzeg przy pomocy wyciągarki i uwolnić poszkodowanego. Do jego uwolnienia użyliśmy nożyć i rozpieracza, a także narzędzia ratowniczego hooligan i rozpieracza cylindrycznego.

Trzecią i ostatnią sytuacją był wypadek, w którym poszkodowane były dwie osoby. Jedna przytomna z zakleszczoną stopą, druga nieprzytomna. Do ich wyciągnięcia użyliśmy sprzętów wykorzystanych w poprzednim założeniu, ale również zestawu do przecinania pedałów oraz piły do cięcia betonu i stali.

Ćwiczenia zakończyły się podsumowaniem.

Ostatnim już piątkowym zdarzeniem było wypompowanie wody z zalanej kotłowni w firmie meblowej na Mroczeniu.

W pomieszczeniu o wymiarach 20m x 16m znajdowało się około 160cm wody.

Po zakończeniu działań w budynku mieszkalnym wysłano nas do wypompowania wody z zalanej kotłowni w jednej z tamtejszych firm.

Znajdowało się tutaj ok. 50cm wody w pomieszczeniu o powierzchni ok. 10m²