14 listopada jednostki OSP z południowej Wielkopolski (w tym także nasza jednostka) otrzymały pulsoksymetry, niewielkie urządzenia pozwalające odczytać puls oraz nasycenie krwi tlenem. Będą one wykorzystywane do oceny stanu ofiar wypadków. Urządzenia zakupił Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Kaliszu.

Obsługa urządzenia jest bardzo prosta. Wystarczy założyć pulsoksymetr na palec wskazujący i po kilku sekundach odczytać pomiar częstotliwości pulsu oraz nasycenia krwi tlenem.

- Ten sprzęt ma nas wspomóc w przypadkach, kiedy poszkodowany żyje, ale jego tętno jest niewyczuwalne metodami, jakimi się posługujemy i jakich jesteśmy uczeni w trakcie kursów medycznych – mówi bryg. Wieńczysław Prokop, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu. – Nigdy za dużo sprzętu do rozpoznawania oznak życia. Zazwyczaj jako pierwsi przyjeżdżacie na miejsce i często jest ten przykry obowiązek, kiedy musicie selekcjonować tych, którym trzeba pomóc i tych, którym pomagać już nie można.

W sobotę kwadrans przed godziną 14 dyżurny KP PSP w Kępnie wysłał nas do potrącenia mężczyzny przez pociąg na odcinku torów między Baranowem a Mianowicami.

Na miejscu zdarzenia zastaliśmy pociąg relacji Poznań-Kluczbork i leżące ok. 300m dalej ciało mieszkańca gminy Baranów. Nasze zadanie polegało na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia aż do przyjazdu Prokuratora Rejonowego. Po wykonaniu wszystkich czynności przez grupę operacyjno-dochodzeniową mężczyzna został zabrany przez zakład pogrzebowy, my natomiast po uprzątnięciu torowiska wróciliśmy do bazy.

W czwartek rano parę minut po godzinie 9 zostaliśmy wezwani do wypadku dwóch ciężarówek na DK nr 39 w miejscowości Mroczeń.

Jak się później okazało była to kolizja, do której doszło w wyniku zagapienia się kierowcy Scani i najechania na tył, wykonującemu manewr skrętu w lewo, kierowcy Iveco.

Nasze zadania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i kierowaniu ruchem.

Po niespełna dwóch godzinach zameldowaliśmy się w bazie.

We wtorek 13 października sześcioro naszych druhów wzięło udział w ćwiczeniach organizowanych przez JRG 2 w Koninie.

Ćwiczenia zaczęły się o godzinie 10 w miejscowej komendzie PSP. Każda ze zgłoszonych osób musiała najpierw przejść przez etap sprawnościowy, który składał się z sześciominutowego biegu na ergometrze taśmowym, minuty jazdy na ergometrze rowerowym, wejściu na 30m niekończącej się drabiny oraz wykonaniu dwudziestu wyciśnięć na ergometrze ramion. Ćwiczenia wykonywało się z dwuminutowymi przerwami w pełnym umundurowaniu specjalnym i aparacie powietrznym.

Dopiero po zdaniu tego etapu można było wejść do komory dymowej, w której trzeba było wykazać się sprytem i bardzo dobrą zręcznością w pokonywaniu wąskich włazów i ciasnych przeszkód.

Wraz z naszą jednostką w szkoleniu brali też udział druhowie z JRG Kępno, OSP Słupia, OSP Perzów i OSP Łęka Opatowska.